Wracała rowerem do domu, zahaczyła o policyjny areszt
Do policyjnego aresztu w Brodnicy, trafiła 20-letnia kobieta, która po „paru głębszych” wypitych podczas imprezy, wsiadła na rower i wracała do domu. Zatrzymali ją policjanci z Jabłonowa Pomorskiego. Kobieta miała ponad 0,8 promila ...
Do policyjnego aresztu w Brodnicy, trafiła 20-letnia kobieta, która po „paru głębszych” wypitych podczas imprezy, wsiadła na rower i wracała do domu. Zatrzymali ją policjanci z Jabłonowa Pomorskiego. Kobieta miała ponad 0,8 promila alkoholu w organizmie.
W niedzielę przed godziną 1.00 w nocy, policjanci z Jabłonowa Pomorskiego, zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystkę. Podczas legitymowania osoby, funkcjonariusz wyczuł, że z kobietą nie wszystko jest w porządku. Jej zachowanie, bełkotliwa mowa i sposób w jaki jechała wskazywały, że kobieta mogła być pod działaniem alkoholu. Po badaniu alkotestem wszystko się potwierdziło. Rowerzystka na policyjnym urządzeniu „wydmuchała” ponad 0,8 promila alkoholu. Jak się okazało 20-latka po „paru głębszych” wypitych na imprezie, rowerem wracał do domu. Do domu niestety nie dojechała, bo zatrzymała się na noc, w policyjnej celi. Za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości, kodeks karny przewiduje karę do roku pozbawienia wolności.