Wiadomości

Nierozważne małżeństwo parkowało gdzie się dało, słono za to zapłacil

Data publikacji 08.02.2013

500 złotych mandatu, 5 punktów karnych i oraz koszty holowania, tyle będzie kosztowało brodniczankę parkowanie na miejscu wyznaczonym dla inwalidy. Jej męża znacznie więcej. Mężczyzna prowadził pojazd po użyciu alkoholu, mając już ...


500 złotych mandatu, 5 punktów karnych i oraz koszty holowania, tyle będzie kosztowało brodniczankę parkowanie na miejscu wyznaczonym dla inwalidy. Jej męża znacznie więcej. Mężczyzna prowadził pojazd po użyciu alkoholu, mając już wcześniej orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Zaparkował swój samochód również w niedozwolonym dla niego miejscu. Lekcja parkowania dla tego małżeństwa, z pewności by się przydała.


W piątek rano, do dyżurnego w Brodnicy, zatelefonował mieszkaniec osiedla z informacją że na jednym z parkingów, na miejscu wyznaczonym dla inwalidy, od kilku dni stoi citroen. Dyżurny wysłał we wskazane miejsce patrol ruchu drogowego. Policjanci potwierdzili informację i poprzez dyżurnego wezwali na miejsce holownik. Auto zostało odprowadzone na parking strzeżony. Po kilkunastu godzinach, do komendy zgłosił się właściciel auta. Mężczyzna oznajmił, iż to żona użytkuje ten pojazd i ona go tam zaparkowała. Policjant wystawił kierującej wezwanie do komendy i przekazał mężowi. Kiedy mężczyzna już wyszedł, funkcjonariusz zauważył jak wsiada on do omegi, zaparkowanej na zakazie i rusza. Policjant zatrzymał go do kontroli drogowej, aby poinformować go, że i on ma kłopoty ze znajomością przepisów ruchu drogowego. Policjant podczas kontroli, poprosił od kierowcy dokumenty. Jak się okazało, mężczyzna ten nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Po sprawdzeniu danych w policyjnym systemie, na jaw wyszło, że prawo jazdy stracił, za jazdę po alkoholu i nadal obowiązuje go zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna w tym momencie popełnił przestępstwo i został zatrzymany. W komendzie poddano 38-latka badaniu alkotestem, po czym okazało się, że i tym razem nie jest do końca trzeźwy. Policyjne urządzenie wykazało 0,36 promila alkoholu w organizmie. Brodniczanin, nie dość że będzie odpowiadał za popełnione przestępstwo, to nie uniknie odpowiedzialności za popełnione wykroczenie, prowadzenia pojazdu po użyciu alkoholu. W sobotę rano, jego małżonka odebrała mandat karny w wysokości 500 złotych, a na jej konto wpłynęło 5 punktów karnych. Całe to zdarzenie, niech będzie nauczką dla obojga.

Powrót na górę strony