Policjanci odnaleźli desperata
Data publikacji 25.01.2013
Policjanci z Brodnicy, odnaleźli mężczyznę, który poprzez zażycie środków farmakologicznych usiłował popełnić samobójstwo. Dzięki szybkiej reakcji matki i poszukiwaniach podjętych przez funkcjonariuszy udało się uratować 38-latka. ...
Policjanci
z Brodnicy, odnaleźli mężczyznę, który poprzez zażycie środków
farmakologicznych usiłował popełnić samobójstwo. Dzięki szybkiej reakcji
matki i poszukiwaniach podjętych przez funkcjonariuszy udało się
uratować 38-latka. Bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (16.12.12) około 19.30. Wtedy do dyżurnego policji w Brodnicy zatelefonowała wystraszona kobieta i powiadomiła, że jej 38-letni syn, który był pod wpływem alkoholu, zażył dużo leków i uciekł z domu, chcąc odebrać sobie życie. Pod wskazany przez kobietę adres natychmiast wysłany został patrol. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejscu była już załoga pogotowia. Mundurowi w rozmowie z lekarzem ustalili, że zażycie tabletek wskazanych przez matkę, w połączeniu z alkoholem, może zagrażać życiu mężczyzny. Rozpoczęły się poszukiwania. Policjanci sprawdzali miejsca gdzie mógł pójść 38-latek. Przeszukali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze. Do poszukiwań użyto psa tropiącego. Bez skutku. Policjanci nie poddawali się. Funkcjonariusze po kilkudziesięciu minutach odnaleźli mężczyznę, leżącego w bagażniku swojego samochodu, zaparkowanego w garażu. Natychmiast zajęła się nim załoga pogotowia. Na szczęście i tym razem udało się uniknąć tragedii.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (16.12.12) około 19.30. Wtedy do dyżurnego policji w Brodnicy zatelefonowała wystraszona kobieta i powiadomiła, że jej 38-letni syn, który był pod wpływem alkoholu, zażył dużo leków i uciekł z domu, chcąc odebrać sobie życie. Pod wskazany przez kobietę adres natychmiast wysłany został patrol. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejscu była już załoga pogotowia. Mundurowi w rozmowie z lekarzem ustalili, że zażycie tabletek wskazanych przez matkę, w połączeniu z alkoholem, może zagrażać życiu mężczyzny. Rozpoczęły się poszukiwania. Policjanci sprawdzali miejsca gdzie mógł pójść 38-latek. Przeszukali pomieszczenia mieszkalne i gospodarcze. Do poszukiwań użyto psa tropiącego. Bez skutku. Policjanci nie poddawali się. Funkcjonariusze po kilkudziesięciu minutach odnaleźli mężczyznę, leżącego w bagażniku swojego samochodu, zaparkowanego w garażu. Natychmiast zajęła się nim załoga pogotowia. Na szczęście i tym razem udało się uniknąć tragedii.