Pijana para na rowerach
Data publikacji 27.08.2011
Policjanci ze Zbiczna, zatrzymali wczoraj kobietę i mężczyznę, którzy po pijanemu kierowali rowerami. Mężczyzna miał 2,14 promila alkoholu w organizmie, a jego towarzyszka 0,54. Oboje trafili do policyjnego aresztu, tyle tylko, że do ...
Policjanci ze Zbiczna, zatrzymali wczoraj
kobietę i mężczyznę, którzy po pijanemu kierowali rowerami. Mężczyzna
miał 2,14 promila alkoholu w organizmie, a jego towarzyszka 0,54. Oboje
trafili do policyjnego aresztu, tyle tylko, że do osobnych cel. Za jazdę
rowerem po pijanemu, grozi kara do roku pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci ze Zbiczna, w miejscowości Grzmięca, w powiecie brodnickim zauważyli parę rowerzystów. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że mężczyzna miał problem z jazdą. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli cyklistów. W rozmowie z mężczyzną policjanci wyczuli zapach alkoholu. Aby potwierdzić swoje przypuszczenia sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 33-latek miał w organizmie 2,14 promila alkoholu. Policjanci skontrolowali także towarzyszącą mu 26-latkę. Kobieta też "nie miała czystego sumienia". Alkotest wskazał w jej organizmie 0,54 promila. Rowerowa wycieczka zakończyła się w policyjnym areszcie. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do roku pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci ze Zbiczna, w miejscowości Grzmięca, w powiecie brodnickim zauważyli parę rowerzystów. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że mężczyzna miał problem z jazdą. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli cyklistów. W rozmowie z mężczyzną policjanci wyczuli zapach alkoholu. Aby potwierdzić swoje przypuszczenia sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 33-latek miał w organizmie 2,14 promila alkoholu. Policjanci skontrolowali także towarzyszącą mu 26-latkę. Kobieta też "nie miała czystego sumienia". Alkotest wskazał w jej organizmie 0,54 promila. Rowerowa wycieczka zakończyła się w policyjnym areszcie. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do roku pozbawienia wolności.