Na szczęście to tylko fałszywy alarm
Data publikacji 07.06.2011
Brodniccy funkcjonariusze, otrzymali zgłoszenie, że w Jeziorze Niskie Brodno, pływają prawdopodobnie ludzkie zwłoki. Na szczęście, był to fałszywy alarm. Strażacy wyłowili łódkę, która jak się później okazało, została wcześniej ...
Wczoraj, do dyżurnego brodnickiej komendy powiatowej zatelefonował przypadkowy spacerowicz i poinformował, że w jeziorze, wokół którego spaceruje, spostrzegł coś przypominającego topielca. Policjant natychmiast wysłał nad Niskie Brodno funkcjonariuszy. Rzeczywiście w wodzie pływał jakiś przedmiot, lecz z brzegu nikt nie był w stanie ocenić, co to jest. Zaalarmowani strażacy wypłynęli na wodę. Na szczęście okazało się, że nie były to zwłoki, lecz zatopiona łódka. Jak ustalili policjanci okazało się, że została skradziona, a właściciel zgłosił jej zaginięcie kilka godzin wcześniej. Na szczęście, był to tylko fałszywy alarm.