Wiadomości

"Na bani" jechał do pracy

Data publikacji 01.05.2011

Dzięki anonimowej informacji brodniccy kryminalni zatrzymali pijanego kierowcę berlingo. Jak się okazało mężczyzna jechał na nocną zmianę do pracy. Zamiast do zakładu trafił do policyjnego aresztu. Za jazdę po pijanemu grozi mu kara do ...


Dzięki anonimowej informacji brodniccy kryminalni zatrzymali pijanego kierowcę berlingo. Jak się okazało mężczyzna jechał  na nocną zmianę do pracy. Zamiast do zakładu trafił do policyjnego aresztu. Za jazdę po pijanemu grozi mu kara do 2 lat więzienia.


Wczoraj wieczorem, dyżurny w Brodnicy otrzymał anonimową informację, że w kierunku miasta  jedzie pijany kierowca berlingo. Natychmiast został wysłany patrol. W miejscowości Szabda  funkcjonariusze zauważyli opisany przez zgłaszającego samochód, który zatrzymał się przed bramą jednego z zakładów. Policjanci podjechali do kierowcy. W czasie rozmowy rzeczywiście czuć było od mężczyzny alkohol. Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości. Okazało się, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie dojechał do pracy, lecz do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieje. 54-latek jeszcze dzisiaj będzie się tłumaczył ze swojego wybryku. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara do 2 lat więzienia i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Powrót na górę strony