Sprawca napadu na stację zatrzymany
Data publikacji 21.04.2011
Wczoraj (12.03) brodniccy kryminalni, zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który w czwartek późnym popołudniem napadł na stację gazu. Brodniczanin obezwładnił pracownika stacji gazem, ukradł dzienny utarg i uciekł. Mężczyzna już ...
Wczoraj
(12.03) brodniccy kryminalni, zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który w
czwartek późnym popołudniem napadł na stację gazu. Brodniczanin
obezwładnił pracownika stacji gazem, ukradł dzienny utarg i uciekł.
Mężczyzna już usłyszał zarzut rozboju i trafił do policyjnego aresztu.
Przestępstwo to, zagrożone jest karą do 12 lat więzienia.
Policjanci z Brodnicy intensywnie pracowali nad sprawą napadu na stację LPG. Do zdarzenia doszło w czwartek (10.03). Dyżurny Policji otrzymał o godz. 17:36 informację o napadzie na stację gazu w Brodnicy. Policjanci, którzy pojechali na miejsce wstępnie ustalili, iż sprawca z zasłoniętą twarzą, wszedł do pomieszczenia stacji, poprosił o butelkę wody i w tym momencie obezwładnili pracownika. Bandyta rozpylił w twarz sprzedawcy prawdopodobnie gaz, po czym skradł dzienny utarg i oddalili się w nieznanym kierunku. Napadnięty mężczyzna zdołał powiadomić tylko swojego pracodawcę, ten zaś policjantów. Pracownik trafił do szpitala. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia wykonali wiele czynności. Zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków, zbierali wszelkie informacje, które przyczyniłyby się do zatrzymania sprawcy napadu. Ich praca pozwoliła zatrzymać wczoraj(12.08) niebezpiecznego przestępcę. 20-letni mieszkaniec miasta, nieco zdziwiony widokiem policjantów w swoich drzwiach, trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna już usłyszał zarzut dokonania rozboju. Za przestępstwo, którego się dopuścił brodniczaninowi, grozi kara do 12 lat więzienia.
Policjanci z Brodnicy intensywnie pracowali nad sprawą napadu na stację LPG. Do zdarzenia doszło w czwartek (10.03). Dyżurny Policji otrzymał o godz. 17:36 informację o napadzie na stację gazu w Brodnicy. Policjanci, którzy pojechali na miejsce wstępnie ustalili, iż sprawca z zasłoniętą twarzą, wszedł do pomieszczenia stacji, poprosił o butelkę wody i w tym momencie obezwładnili pracownika. Bandyta rozpylił w twarz sprzedawcy prawdopodobnie gaz, po czym skradł dzienny utarg i oddalili się w nieznanym kierunku. Napadnięty mężczyzna zdołał powiadomić tylko swojego pracodawcę, ten zaś policjantów. Pracownik trafił do szpitala. Funkcjonariusze na miejscu zdarzenia wykonali wiele czynności. Zabezpieczyli ślady, przesłuchali świadków, zbierali wszelkie informacje, które przyczyniłyby się do zatrzymania sprawcy napadu. Ich praca pozwoliła zatrzymać wczoraj(12.08) niebezpiecznego przestępcę. 20-letni mieszkaniec miasta, nieco zdziwiony widokiem policjantów w swoich drzwiach, trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna już usłyszał zarzut dokonania rozboju. Za przestępstwo, którego się dopuścił brodniczaninowi, grozi kara do 12 lat więzienia.