Wiadomości

Zabrakło jej na wódkę, ukradła córce laptopa

Data publikacji 25.02.2011

Policjanci z Brodnicy zatrzymali kobietę, która ukradła córce laptopa i oddała go do lombardu. Wszystko dlatego, bo zabrakło jej na wódkę. Funkcjonariusze odzyskali skradziony sprzęt, a kobieta trafiła do policyjnej celi. Za kradzież ...

Policjanci z Brodnicy zatrzymali kobietę, która ukradła córce laptopa i oddała go do lombardu. Wszystko dlatego, bo zabrakło jej na wódkę. Funkcjonariusze odzyskali skradziony sprzęt, a kobieta trafiła do policyjnej celi. Za kradzież odpowie przed sądem. Grozi jej kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.


Wczoraj (16.11.) brodniccy policjanci otrzymali zgłoszenie kradzieży laptopa. Funkcjonariusze pojechali do mieszkania, z którego zginął sprzęt i w rozmowie z właścicielką ustalili, iż kradzieży mogła dokonać tylko jedna osoba. Przypuszczenia młodej dziewczyny szybko się potwierdziły. Jej matka, sprawczyni kradzieży spokojnie spała w łóżku, po tym jak oddała laptopa do lombardu i otrzymała pieniądze, które przeznaczyła na wódkę. Policjanci „wyciągnęli” 49-latkę z głębokiego snu i przewieźli ją do komendy. Tam okazało się, że kobieta ma grubo ponad 2 promile. Brodniczanka bełkotliwą mową wskazała lombard, do którego zaniosła swój łup. Funkcjonariusze odzyskali i zabezpieczyli skradziony komputer. Kobieta trafiła do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu czeka ją szczera rozmowa nie tylko z policjantami, ale i z córką. Za kradzież cudzej rzeczy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony