Po „kieliszku” wsiadł za kółko
Mieszkaniec powiatu brodnickiego trafił za kratki policyjnego aresztu, po tym jak zatrzymany do kontroli drogowej wydmuchał na alkoteście ponad 2,3 promila. Ponadto kierowca popełnił szereg wykroczeń. Za przestępstwo jakim jest prowadzenie ...
Mieszkaniec powiatu brodnickiego trafił za kratki policyjnego aresztu, po tym jak zatrzymany do kontroli drogowej wydmuchał na alkoteście ponad 2,3 promila. Ponadto kierowca popełnił szereg wykroczeń. Za przestępstwo jakim jest prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat więzienia. Nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.
Wczoraj (21.04.) na krótko przed północą policjanci patrolujący ulice Brodnicy zauważyli vw golfa, który poruszał się na światłach drogowych i oślepiał innych kierowców. Na ulicy Aleja Leśna kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej. Mężczyzna jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, a jego pojazd nie posiadał tylnych świateł. Kiedy funkcjonariusz otworzył drzwi kontrolowanego pojazdu od razu wyczuł alkohol. 49-latka poddano badaniom na zawartość alkoholu. W jego organizmie było ponad 2,3 promila. Mężczyzna nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego, ubezpieczenia pojazdu ani prawa jazdy, bo jak się później okazało nigdy ich nie posiadał. Mieszkaniec pobliskiej miejscowości trafił do policyjnego aresztu. Tam poczeka do spotkania z prokuratorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia. Przed sądem odpowie również za popełnione wykroczenia.