Policjanci uratowali starszego mężczyznę
Dzięki natychmiastowej reakcji policjanci z brodnickiej „patrolówki” uratowali 78-latka. Mężczyzna targnął się na swoje życia, a gdy funkcjonariusze odcięli sznur nie dawał oznak życia. Dzięki prawidłowo poprowadzonej przez funkcjonariuszy resuscytacji Senior odzyskał funkcje życiowe, po czym trafił pod opiekę medyków.
Wczoraj ( 25 czerwca) chwilę po 14:00 mundurowi otrzymali zgłoszenie dotyczące domowej awantury, do której miało dojść na jednej z ulic na obrzeżach miasta. Skierowani tam policjanci, gdy przyjechali na miejsce zauważyli w przydomowym ogrodzie wiszącego na jednym z drzew starszego mężczyznę. Natychmiast podbiegli do niego, odcięli sznur, ułożyli na ziemi, po czym sprawdzili funkcje życiowe. Niestety Senior nie dawał oznak życia. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, w międzyczasie wzywając Zespół Ratownictwa Medycznego. Po chwili policjanci przywrócili funkcje życiowe u 78-letniego mieszkańca Brodnicy. Mężczyzna został przekazany przybyłym na miejsce ratownikom, którzy udzielili pomocy medycznej mężczyźnie i przetransportowali go do szpitala.
Gdzie szukać pomocy, gdy ktoś jej potrzebuje?
- 116 123 - Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godz. 14.00–22.00
- 116 111 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
- 800 108 108 - Bezpłatny telefon wsparcia, czynny od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych) w godz. 14.00–20.00
- 800 12 12 12 - Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu
- 22 635 09 54 - Telefon zaufania dla osób starszych, czynny w poniedziałek, środę, czwartek w godz. 17.00–20.00.
Ważne jest też, abyśmy jako społeczeństwo nauczyli się reagować na sygnały, mogące świadczyć o tym, że ktoś w naszym otoczeniu znajduje się w kryzysie emocjonalnym. Nie pozostawajmy obojętni w takich sytuacjach. Wsparcia może potrzebować, zarówno ktoś bliski, jak i przypadkowo napotkana osoba. Czasem wystarczy drobny gest, rozmowa lub sama obecność, która akurat w tym momencie będzie ratunkiem dla innego człowieka.