Szedł z plecakiem wypełnionym kradzionymi butami
Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności grozi 32-letniemu mieszkańcowi Płocka, który przyjechał do Brodnicy na "gościnne występy". Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego, gdy przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Jego plecak wypchany był kradzionymi ze sklepu butami.
W minioną środę (15.06) krótko przed południem policjanci ruchu drogowego z Brodnicy, patrolując ulice centrum miasta, przy ul. Mostowej zauważyli mężczyznę, który przechodził przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Policjanci zatrzymali się przy nim, aby go wylegitymować. Mężczyzna zaczął się zachowywać nerwowo i opryskliwie w stosunku do policjantów. Funkcjonariusze postanowili przeszukać wypchany plecak, który mężczyzna niósł na plechach.
Jak się okazało, w jego bagażu mundurowi znaleźli 2 pary butów oraz 3 pary klapek, do których były przymocowane zabezpieczenia sklepowe. W związku z podejrzeniem, że obuwie może pochodzić z kradzieży, policjanci zatrzymali 32-latka. Funkcjonariusze ustalili, z jakiego sklepu pochodzą skradzione buty, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj (16.06) 32-latek z Płocka usłyszał zarzut kradzieży, za którą odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.